Kolejne wakacje - tym razem ucieczka na wyspę słońca. Nie spotkaliśmy Ojca Chrzestnego, ale Palermo, Cefalu, Taormina dostarczyły nam wielu wrażeń. Dotarliśmy też na szczyt Etny. Również rejs na Wyspy Liparyjskie pozwolił nam na powrót do wspomnień sprzed 16 lat.

Sycylia 07.2018